Kilka słów o kucykach G4

To tylko moja opinia. TYLKO. I nic więcej.

Ogólnie, za kucykami G4 nie przepadam, zarówno jeśli chodzi o figurki, jak i o serial. Niespecjalnie podobają mi się te najnowsze formy koników (chociaż i tak są o niebo lepsze, od paskudztw z G3.5). Nie chodzi o to, że jestem tak bardzo przywiązana do wyglądu poniaczy ze starszych serii, że aż nie umiem zaakceptować nowości. Nynyny. Nie mam nic przeciwko zmianom i ulepszeniom, ale w tym co obecnie prezentuje Hasbro, drażni mnie kilka kwestii.
➺ Forma kucyków. Te ich ogromne łebki z bombiastymi czołami, wyglądają okropnie i kojarzą mi się z wodogłowiem. Oczy okrągłe (które występują dość często) lub takie jak u Fluttershy (jakby konik wiecznie się "maślaczył"). Wielkość koników - w porównaniu do takiej Celestii, wszystkie wyglądają jak tłuściutkie, upośledzone kutafonki. Do tego dodam jeszcze paskudne "fryzury", jak na przykład to coś, co ma na głowie Rainbow Dash...
➺ Kolorystyka. Według mnie, dominują barwy gryzące się i oczojebne. I tyle w temacie.
➺ Postaci w kreskówce, są raczej nieciekawe (a jednocześnie, przesadzono z uwydatnianiem ich charakterystycznych cech). Nie wiem i nie rozumiem co Bronies w nich widzą, jednak każdy woli coś innego i to jest ok. 
➺ Obecność Cadance. Nie mam pojęcia po co powstała i w ogóle dlaczego, ale... Ona jest tragicznie beznadziejna. Taki przesłodzony, do bólu mdły twór, który jest bo jest, no i... Jest i, hmmm i już. Ani toto ładne, ani nie robi nic ciekawego...Ot, taka nudna pierdziocha.
➺ Liga Znaczkowa. Coś, co powstało wyłącznie po to, by irytować.
➺ Zrobienie z Twilight księżniczki i alikorna. Łatwo było przewiedzieć, że coś takiego może mieć miejsce. No ale Twilight? Średnio mi to do niej pasuje. I jeszcze te jej koleżanki, które przy każdej grubszej akcji nagle mutują. Na określony czas przybierają formy ociekających tandetą, nastroszonych kreatur.
➺ Smok Spike. Niby nie taki zły, ale w sumie, to... Paskudny, narcystyczny półgłówek.
➺ Uczennica Twilight, czyli brzydkie, rozhisteryzowane, niepewne, wiecznie przerażone stworzenie.


W zasadzie, w G4 podoba mi się naprawdę niewiele. 
Przede wszystkim, są to Celestia i Luna. Nie żeby ich uroda była jakaś powalająca, ale na tle całej reszty, wypadają naprawdę świetnie. Smukłe, wysokie, w pięknych kolorach. Mają ciekawą przeszłość i interesującą relację między sobą. Podoba mi się również fakt, że księżniczkami nie były od urodzenia.
Discord! Brzydal jakich mało, ale ten charakter! <3
Twilight i Rarity. Dobra, mimo że są to pokracznymi i baryłkowatymi paskudami, to ich kolory (a zwłaszcza Rarity) bardzo mi odpowiadają. Pod względem "osobowości" też są całkiem spoko. Twilight jest taka... Taka normalna. Bez zbędnych udziwnień. Natomiast Rarity, trochę przypomina mi taką "dobrą ciotkę" :D
Maud Pie i Apple Jack! Mimo, że uważam je za niezbyt urodziwe, to urzekły mnie właśnie ich charaktery i styl bycia.

Podsumowując - lubię kilka postaci, a cała reszta ich otoczki pozostaje mi raczej obojętna.
Ponieważ za Celestią i Luną wręcz przepadam, postanowiłam, że będę zbierać figurki które je przedstawiają. W sumie, to Rarity też nie pogardzę.

10 komentarzy:

  1. dzisiaj rozmyślałam nad tym samym tematem siedząc i oglądając mojego nowego kuca G1...
    to wykonanie, materiał, wielkość, jakość "włosa", wszystko w starych generacjach było lepsze jeśli mamy porównywać figurki/zabawki, wydaje mi się że teraz raczej stawiają na ilość a nie na jakość... nawet głupie dodatki do kucyków typu grzebyk, szczotka, playsety, klucze, srucze itp. żłobienia w plastiku na grzebykach, domkach, no to jest świetne! (w kolejnej notce jak dojdzie do mnie druga paczka pokażę detale porówując do tego TO, co jest teraz z G4...).
    co do serialu... obejrzałam do 5 sezonu, Znaczkowa Liga mnie irytuje tak, że przewijam wątek z nią związany, Discorda kocham, uwielbiam i ubóstwiam, boję się nadchodzącego wielkimi krokami MLP movie i tych nowych zabawek z jeszcze większym wodogłowiem :|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100%. Materiał z którego wykonane były kucyki ze starszych generacji, jest o wiele lepszy od tego co mamy w przypadku G4. Co do jakości włosa, hmmm... Sama nie wiem. Miałam okazję pomacać włosy u jednego z koników G4. Dupy nie urywały, ale tragedii też nie ma. Zastanawiam się, z czego są wykonane, no bo... To chyba nie nylon?
      Jeśli chodzi o dodatki, to powiem tak - w G2 były genialne. Nie piszę tak, dlatego że G2 jest moją ulubioną generacją. Pamiętam te wszystkie grzebyki, spineczki, czapki, skrzydełka i inne rzeczy - to wszystko ogromnie mnie cieszyło, gdy byłam dzieckiem. Myślę, że gdybym wtedy dostała konika "z przyszłości", to odstawiłabym go w najmniej widoczne miejsce na półce i zapomniała o istnieniu jego i dodatków z którymi był w pakiecie.

      Że też dałaś radę tak do piątego sezonu... Przyznam bez bicia, że wiele odcinków pominęłam. Znaczkową ligę również zawsze przewijam, bo to jest "rak" całego serialu.
      Discord jest lepszy od Luny i Celestii razem wziętych i wszystkiego innego w bajce. Ta postać jest genialna w każdym calu.
      Mam tylko nadzieję, że w MLP movie nie zrobią Discordowi żadnej krzywdy.
      Liczę na to, że w filmie nie tkną Molestii i Luny, które też są bardzo kochaniutkie.
      Jeśli chodzi o zabawki jakie mogą zostać wyprodukowane po MLP movie... Ugh, nawet nie chcę o tym myśleć. Już to sobie wyobrażam - niewielkie, koślawe ciałka i ogromne, świńskie głowy.

      Z niecierpliwością będę czekać na tę notkę. Bardzo chętnie zobaczę porównanie starszych generacji i tego, co mamy obecnie. Wprost nie mogę się doczekać :)

      Usuń
  2. Ech to prawda ja największy sentyment mam do kuców G3 ja sie akurat na nich wychowałam w sumie to pamietam jak g2 juz powoli znikały a wchodziły G3 to to dopiero był czad normalnie kocham te pozy w sumie od jakiegoś czasu nie zbieram koników G4 skupiam sie na g1 i G3 jak mam dac za konika w sklepie 30 i wyjmę go z pudełka i ma być momentalnie o połowe tańszy to nie wole zapłacić za g1 używanego który pięknie sie prezentuje i cenę ma powiedzmy ta sama co zakupioną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. G3 też są bardzo fajne (oczywiście nie licząc G3.5, które uważam za najgorszą z generacji). Pamiętam jak znikały G2 i wchodziły G3. Byłam wtedy bardzo niepocieszona, bowiem G3 uznawałam wówczas za coś wybitnie ohydnego. W porównaniu z G2, kucyki G3 wydawały mi się strasznie krowiaste i nieforemne. Naprawdę ich nie lubiłam. Coś mi się w głowie poprzestawiało dopiero niedawno i stwierdziłam, że te koniki G3 są całkiem przyjemne.
      Z tymi cenami masz rację. G1 na wartości nie racą, chyba wręcz drożeją wraz z upływem czasu :D Z G2, cenowo bywa róznie, ale jedno jest pewne - w tej generacji, najczęściej spotykam kucyki ekstremalnie zniszczone. G3... Nie pamiętam ile kosztowały kiedyś w sklepach. Jak zdążyłam się zorientować, ich ceny zazwyczaj mieszczą się w przedziale od 8zł do 35zł za sztukę. Przy czym uważam, że od 25zł wzwyż, to za okazy G3 stanowczo za dużo. G3.5... Nawet nie wiem po ile stoją i jak jest z ich wartością. G4... One chyba na wartości tracą najszybciej. Tzn, wiadomo, że jak kupię taką Celestię czy Lunę, to dla mnie zawsze będą miały stałą, dużą wartość, ponieważ będę je lubiła bardzo i najpewniej ich nie sprzedam.

      Usuń
    2. do G3,5 nigdy się nie przekonam, są tak okropne że aż mnie mdli, moim zdaniem to też najgorsza generacja MLP.

      Usuń
  3. Z wyjątkiem Rarity to tylko antagoniści budzą moją ciekawość w serialu. Głównej 5 z Celestią na czele wręcz nie znoszę. Ewentualnie jeszcze przeżyję Pinkie Pie. A co do figurek to jak dla mnie tylko seria Guardians of Harmony i te Heloweenowe figurki są spoko. Podstawowe kuce to jakas porażka. Wszystkie w tej samej pozie z wodogłowiem. Faktycznie w porównaniu do kucy G1 i ich różnych bajerów to G4 nie są zabawkami marzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo idą na ilość a nie na jakość zabawek, Guardians of Harmony są ok, w ogóle z G4 wolę Blind Bagi i ogólnie figurki "bez włosów", ewentualnie pluszaki które są mega ❤

      Usuń
    2. taki np. pluszak Flutterbat O.O

      Usuń
    3. no dobra, przemyślałam, z włosami fajna była seria power Ponies, mimo że pozy identyczne jak każde inne to ten wygląd jest świetny i jeszcze Luna, Celestia z wodą w środku mi się podobają strasznie :-) i właśnie te zakupiłam sama z siebie :-P

      Usuń
    4. Właśnie poluję na wodną Lunę i Celestię :D

      Usuń