My Little Apocalypse


Dostałam dzisiaj kolejną przesyłkę, a w niej - pięć kucyków i drobne akcesoria. 
Na akcesoriach nigdy specjalnie mi nie zależało. Ot, takie tam drobiazgi. Aż tu... Przypadkowo znalazłam spineczkę gwiazdkę, która była w zestawie z Nightglow. Taka mała pierdółka, a jak mnie ucieszyła! Postanowiłam więc, że jednak zacznę zbierać również akcesoria od koników z G2. Niektóre dodatki były naprawdę fajne - jak na przykład korona od Star Swirl. Nie mam pojęcia, gdzie mi ta korona przepadła, a bardzo bym chciała ją znowu mieć.
No dobrze, ale elementy z zestawów, nie są głównym tematem notki, dlatego też, nie mam zamiaru się o nich zbytnio rozpisywać.

Wracając do samej przesyłki - na początek zaznaczam, że decydując się na zakup, miałam świadomość, że jej zawartość będzie w stanie, który określę jako niezbyt dobry. Uhm, uhm. Oczywiście osoby sprzedające uczciwie poinformowały mnie o mankamentach towaru.
W ogóle, ostatnio trafiam na sprzedawców, którzy są bardzo uprzejmi i naprawdę w porządku :D

Sorry bardzo za tragiczne zdjęcie; wiem, że od patrzenia oczy bolą. Po prostu wywaliłam zawartość paczki na swoją roboczą podkładkę i bezmyślnie pstryknęłam słit fotkę. W sumie, mogłam zrobić zdjęcia każdemu kucykowi z osobna, żeby przy późniejszym porównaniu, lepiej widzieć postępy w ogarnianiu koników. No ale niestety, tak się zajarałam faktem, że WRESZCIE do mnie ta przesyłka dotarła, że od razu pobiegłam do łazienki czyścić i czesać kuce :D

Dlaczego więc zdecydowałam się na zakup, skoro wręcz nie mogę zdzierżyć pewnych, ekhem, niedoskonałości u poniaczy? Skłoniły mnie do tego dwa czynniki - było tanio, a w dodatku jeden z kucyków, wyglądał na okaz, którego gorączkowo poszukuję. Byłam pewna, że dostanę wielce potarganą Princess Sapphire, a tu taki zonk! To jednak Eve xD No spoko, dla mnie to nie problem - Eve też chciałam mieć.
Problemem, jest coś innego, mianowicie - jej ogon. Wydawało mi się, że konik jest tylko potargany i sądziłam, że jakoś dam radę nad tym zapanować. No i rzeczywiście - wstępnie, jakoś udało mi się ogarnąć te kłaki, jednak ogon, ach ogon... ON. JEST. PODCIĘTY. 


Chyba żadne uszkodzenia kucyków nie drażnią mnie w takim stopniu, jak podcięte włosy. Szczerze tego nienawidzę. Czym ta biedna Eve sobie zasłużyła na obcinanie ogona? Kto  ją tak okrutnie wymolestował? I dlaczego? ;_;
No trudno. Nadl będę szukać idealnej Eve, tymczasem ta, którą mam... Zostanie wymolestowana jeszcze bardziej. Otóż - poddam pannę całkowitej wymianie włosów. Chciałabym umocować jej włosy w kolorze morskiej zieleni, poprzetykane bladoróżowymi sreberkami. Długość włosów planuję zrobić taką, jak u Princess Twinkle Star :D



Prince Clever Clover. Wzięłam go, bo na zdjęciu wyglądał w miarę dobrze i co ważne - jego włosy zachowały pierwotną długość. Udało mi się je rozczesać i doprowadzić do w miarę przyzwoitego stanu. Irytuje mnie brak większości sreberek w ogonie. Zastanawiam się, czy w ogóle nie usunąć wszystkich sreberek jakie jeszcze mu zostały i wstawić na ich miejsce nowych, w jakichś totalnie odjechanych kolorach *.*
Znaczek konika, również pozostawia wiele do życzenia, jest bowiem tylko trochę wytarty. Prawdopodobnie całkowicie go usunę i zastąpię jakimś motywem kosmicznym.
 Niestety, PCC nie miał również oryginalnych kryształków w oczach. Na ich miejsce, ktoś (bardzo nieudolnie) wstawił dwa, płaskie dżety. Ponieważ takie szczegóły wyjątkowo mnie denerwują, niezwłocznie musiałam się tym zająć. Usunęłam wadliwe elementy (nienaruszając przy tym warstw gumy) i zamówiłam nowe kryształki.
Aktualnie, kuc odpoczywa po pierwszej operacji okulistycznej. Termin następnej operacji, wyznaczony jest na... Za 1000000000000 lat ^^
I nieeee, PCC nie pójdzie leczyć się prywatnie, bo go na to nie stać, gdyż jest żulem (nie mógł wytrzymać z żoną, w efekcie popadł w nałóg hazardu i przegrał cały swój majątek). Tak więc, PCC jest zdany na moją łaskę lub niełaskę.




A teraz, psze Państwa, czas na...
HOMUNKULUSY.


Nie wiem, który to jest Giggles, a który Wiggles. W każdym razie - ogromnie się cieszę, że udało mi się dorwać te gnojuski. Były na mojej chciejliście ^^
Na tle pozostałych kucyków, obydwa źrebaki prezentowały się nad wyraz korzystnie. Ich ciałka pokrywały zabrudzenia, i drobne przebarwienia.  Wystarczyła im zwykła kąpiel i czesanie. Teraz, źrebaki znowu są piękne.

Trafiło mi się również Baby Sunbeam. On/ona/ono miał/miała/miało paskudnie potargane włosy. Myślałam, że nie uda mi się doprowadzić do ładu jego/jej/tego ogona i będę musiała wymienić go na nowy. A jednak, jakoś dałam radę. 
Sunbeam wygląda w miarę znośnie, szkoda tylko, że ktoś mu wydłubał jedno oko. Dłubanie musiało być naprawdę intensywne, gdyż w jego wyniku powstała dziura na wylot. 
No i jeszcze coś, dziwnego dosyć. Nie wiem czemu, ale Sunbeam strasznie mnie denerwuje. Pojęcia nie mam, co on/ona/ono takiego w sobie ma. Jednocześnie, gdy patrzę na ten jego/jej/tego łepek, to widzę ryj szczęśliwego ćpuna i niezmiernie mnie to bawi.


Na sam koniec... Grzebyk, który był w zestawie z Giggles i Wiggles!!! :D To chyba jeden z najładniejszych dodatków. Lubię ten odcień fioletu, no i te domki strasznie mi się podobają! *.* Dodam również, że to chyba największy, ze wszystkich grzebyków do poniaczy G2 jakie widziałam :D


To tyle na dzisiaj,
xoxo

8 komentarzy:

  1. cudowne zdobycze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ dziękuję, drogi anonimowy/droga anonimowa ^^

      Usuń
    2. to byłam ja, ale miałam problem z logowaniem :P
      te małe kucyki mają pocieszne mordki :D

      Usuń
    3. Ach ^^'''
      Zgadzam się, ryjki mają wybitnie pocieszne. Rozwala mnie widok łebka Sunbeam. Ma taki wyraz "twarzy", jak radosny typ po maryszce, którego jeszcze nie dopadła gastrofaza.

      Usuń
  2. ochocho No ten biało niebieski cudny ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eve? Mnie też się bardzo podoba. Tylko strasznie mi szkoda jej ogona.

      Usuń
  3. Tak eve ale i tak jest piękna

    OdpowiedzUsuń
  4. No wiem, że piękna, ale całą radość z niej, psuje widok tego ogona. Wiem, że strasznie narzekam, ale poważnie - nienawidzę takich mankamentów.

    OdpowiedzUsuń