Dostałam dzisiaj dwie paczki.
W pierwszej z nich, był sobie beach pony, razem z jakimś żółtym pudełkiem. Moim zdaniem, całość miała dość wysoką cenę - przynajmniej, jak na zabawki. Zależało mi tylko na koniku, ale ponieważ nie było możliwości, aby kupić go osobno - wzięłam cały zestaw.
Dobra, uważam, że wydałam na to za dużo kasy, ale... I tak jestem na swój sposób zadowolona. Cieszy mnie uczciwość osoby sprzedającej (gdy pojawiła się usterka towaru, od razu mnie o tym powiadomiła) i bardzo podoba mi się stan towaru - jest prawie idealny! <3
W drugiej paczce, dilu przysłał mi: Secret Tale, Wingsong, Baby Dew, Lady Moonshine i HM Great Romance. Wszystko w bardzo rozsądnej cenie ^^
Początkowo, nie byłam przekonana do Lady Moonshine, ale na żywo, jest naprawdę świetna. Pod względem kolorystycznym, zdecydowanie nie uważam jej za jednego z piękniejszych kucyków, jednak... Ona ma w sobie coś magicznego, co sprawia, że i tak jest po prostu super duper i tyle :D Miałam również bardzo mieszane uczucia, jeśli chodzi o Baby Dew. Jestem jednak bardzo pozytywnie zaskoczona. On/ona/ono wygląda tak pociesznie, że aż miło patrzeć. Tak, ten mały gnojek naprawdę cieszy oko ^^
Czekam jeszcze na trzecią paczkę, w której będzie Light Heart. Mam nadzieję, że dostanę ją w poniedziałek.
Podsumowując - cieszę się jak głupia. Może dla innych kolekcjonerów, ilość i rodzaje kucyków które kupiłam, nie są niczym nadzwyczajnym. Jednak, gromadzę te koniki bo lubię, a nie po to, żeby się wykazać przed innymi zbieraczami.
Szkoda tylko, że jestem zarobiona do tego stopnia, że nie mam czasu, na intensywne poszukiwania okazów, które znajdują się na mojej wishliście ;_;
Czekam jeszcze na trzecią paczkę, w której będzie Light Heart. Mam nadzieję, że dostanę ją w poniedziałek.
Podsumowując - cieszę się jak głupia. Może dla innych kolekcjonerów, ilość i rodzaje kucyków które kupiłam, nie są niczym nadzwyczajnym. Jednak, gromadzę te koniki bo lubię, a nie po to, żeby się wykazać przed innymi zbieraczami.
Szkoda tylko, że jestem zarobiona do tego stopnia, że nie mam czasu, na intensywne poszukiwania okazów, które znajdują się na mojej wishliście ;_;
gratki, fajne kuce udało Ci się ustrzelić :-) niestety nie widziałam tych aukcji, też nie mam za bardzo czasu ostatnio na poszukiwania :<
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńNo niestety, doba jest zdecydowanie za krótka. Na pewne rzeczy nie wystarcza czasu, lub po prostu umykają.
To już wiem, kto zwinął brakujące kucyki :p
OdpowiedzUsuńBeach Pony faktycznie trochę kosztował.
Na Canopy Bed z Light Heart ostrzyłam sobie zęby ale nie zdążyłam bo zamówiłam coś innego i zastanawiałam się kto mi ją sprzatną sprzed nosa i proszę winowajca się znalazł xp Mi się marzy Secret Tale i Moonshine w szczególności, mam nadzieję, że jak przyjdą zarzucisz jakieś fotki. Ja od trzech dni cieszę michę z nowych kucy G3, które do mnie przyszły. Zaraz przypnę u mnie Twojego :)
Miało być Twojego bloga.
UsuńTak, to ja byłam tym ukrytym szkodnikiem, który zaczaił się i złowił Light Heart.
OdpowiedzUsuńKuce już dotarły (aktualnie, czekam jeszcze na Light Heart właśnie), więc ich zdjęcia wrzucę na dniach.
Co do Secret Tale i Lady Moonshine - jak tylko kiedyś gdzieś je zobaczę, od razu dam Ci znać.
Rozumiem twoją radość ^^ Niby to tylko plastikowe/gumowe koniki - ale za to, jak cieszą! G1 i G3 też są świetne. Wprawdzie ich nie zbieram, ale są całkiem ładne i miło się patrzy na okazy u różnych kolekcjonerów.
Dziękuję za dodanie mojego bloga :)