Tylewielabardzokucyka!


Jest magia!  Jest moc, energia, aaaaaaaamfetaminaaaaa!
Light Heart i canopy bed wrzucę... Kiedyś. To znaczy - jak dotrze do mnie przesyłka. 
Jakość fotek jest kiepska, bo mieszkam w beczce i robię zdjęcia kiszonym ogórkiem.

Beach Pony
Początkowo, nie byłam przekonana do tego kucyka. No wiecie - bulwiasty tyłek, niczym odwłok u jakiegoś pokracznego owada. Nietypowe umieszczenie cyrkonii w oczach, przez co, poniacz wygląda tak, jakby był upośledzony. No i jeszcze ta pijacka poza... Ugh. A jednak, paskud ma w sobie coś, co sprawiło, że nie mogłam się powstrzymać od jego kupna (nie odrzuciła mnie nawet stosunkowo wysoka cena). Myślałam, że będę żałować pieniędzy które wydałam na to małe, gumowe gówienko, ale... Nic bardziej mylnego. 
Mając mieszane uczucia, otworzyłam przesyłkę, rozpakowałam kucyka i... On mnie po prostu urzekł. Normalnie... MiUoffść od pierwszego wejrzenia xD W tej całej swojej brzydocie, Beach Pony jest po prostu piękny <3 A poza tym, jego stan - prawie idealny! ^^ Do tej pory, mam przeogromny zaciesz. Warto było wydać te pieniądze :')

Beach Pony, to chyba tylko określenie konika, bo przecież... Chyba nie imię? Postanowiłam więc, jakoś nazwać gumowego stworka i nadać mu płeć. Jest to więc dziewczyna i nazywa się... No właśnie, jeszcze nie wiem jak. Zastanawiałam się nad następującymi imionami: Flamingo Eater (ew. Flamingophage) lub Cancerous Dream (bo to plażowy kucyk, a na plażach, czasem można spotkać ludzi cierpiących na tanoreksję. A przecież, nałogowe opalanie znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry. Wiem, że mam chore skojarzenia, ale nic na to nie poradzę. Jakoś z tym żyję. I żeby nie było - nie naśmiewam się z ludzi, którzy na cokolwiek chorują).



Secret Tale
Jeden z moich ulubionych kucyków. Jest piękna, nieprawdaż? Wprawdzie, ma trochę suche włosy i brakuje jej jednego kryształka w oku, ale da się nad tym zapanować. Zafunduję tej pani trochę zabiegów upiększających, wstawię w oko brakującą cyrkonię i będzie git majonez.



Baby Dew 
Kiedy zaczynałam przygodę z kolekcjonowaniem koników pony, delikatnie mówiąc - nie przepadałam za źrebakami.Uważałam je za małe, kulfoniaste kreatury. Kojarzyły mi się z zastygniętymi glutami ;_; Jednak, z biegiem czasu, moje zdanie na temat źrebaków się zmieniło. Tak się im przyglądałam i przyglądałam i... Stwierdziłam, że w sumie, to one wyglądają całkiem pociesznie. 
Baby Dew jest w całkiem dobrym stanie. Źrebol ma podcięty ogon i wyszarpane kudły na dole grzywy ale to nic. Tak się składa, że akurat mam pęczek włosów w idealnym kolorze dla konika, więc jak będę miała trochę czasu, to z pewnością naprawię te drobne mankamenty. 
Konik jest pozbawiony jednej cyrkonii w oku, no i, tutaj będzie mały problem. Otóż, cyrkonie u źrebaków są trochę mniejsze, niż u dorosłych kucyków - to po pierwsze. A po drugie - kolor, kolor, kolor... Nie wiem, gdzie ja znajdę kryształek w odpowiednim rozmiarze i kolorze. No nic, w ostateczności, Baby Dew będzie miało inną barwę kryształków niż powinno mieć oryginalnie i tyle.



Lady Moonshine
Kiedyś, uważałam Lady Moonshine za przesłodzony, do porzygu różowy twór. Nadal tak uważam. Kiedyś, zakwalifikowałabym ją do tego rodzaju kucyków, których nie wzięłabym, nawet gdyby ktoś mi do nich dopłacił. Teraz... Uważam ją za jeden z najlepszych okazów jakie mam! <3 Nie przeszkadza mi nawet fakt, że jej lewa przednia noga wygląda jak proteza i różni się kolorem od reszty ciała. Nie przeszkadza mi oczojebny róż. Nie przeszkadzają mi jej kaprawe oczka. Nie przeszkadza mi w niej absolutnie nic. Lady Moonshine ma w sobie coś, co sprawia, że nawet gdyby wyrastały jej z tyłka zapróchniczone zęby, to i tak uważałabym ją za cudną.
Kucynka jest w stanie idealnym. Bardzo mi się podobają jej włosy, w niespotykanym, neonowo czerwonym kolorze.W dodatku... Ta pani jest odrobinę wyższa, od pozostałych koników :D



 Wingsong I
Kolejny fioletowy kucyk? Czemu nie! :D Ucieszyłam się bardzo, że jest dostępna, ale... Zamawiając ją, zapomniałam, że ma w pyszczku magnes. Wygląda to, jak wielka, czarna kropka na nosie. No tak średnio mi się to podoba, a jeśli mam być szczera - to wcale. Korci mnie, żeby wyciągnąć ten magnes i na jego miejsce, wetknąć małego papierosa z modeliny. Albo, przynajmniej załatać jakoś dziurę po magnesie. No i, tak się zastanawiam, jak ogarnąć ten wątek  xD Wyciągnąć ten magnes i pomajstrować przy koniku, czy spróbować się z kimś zamienić na inny okaz z serii G2, czy nie robić w ogóle nic, i zostawić Wingsong I jak jest. Hmmm... Idk.



HM Great Romance
Wzięłam ją tylko dlatego, że... Po prostu sobie była. I podobał mi się znaczek na jej tyłku. Kuca jest w stanie, no cóż - niezbyt dobrym. Oczywiście, dokładnie wiedziałam, co biorę. Włosy HMGR są w stanie fatalnym i właśnie dlatego, tę panienkę czeka reroot. Kucyk ma lekko przeżute(?!) prawe ucho, odrobinę zamazany znaczek i ślad po nakłuciu pod szyją. Mam nadzieję, że uda mi się doprowadzić Great Romance do ładu.




No dobra, dzisiaj, to na tyle będzie,
xoxo

15 komentarzy:

  1. Rany skąd wyrwałaś te kucyki? (Mam swoje podejrzenia) Są boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beach Pony - z allegro.
      Light Heart (która, mam nadzieję, że kiedyś do mnie dotrze) - z olx.
      Cała reszta - kupiłam od innej kolekcjonerki.

      Podejrzewam, że twoje podejrzenia mogą być zgodne z prawdą :P

      Usuń
    2. Tak! Trafiłam xp Ale chyba nie znam tej kolekcjonerki :(

      Usuń
    3. Ooo! I gdybyś nie chciała Canopy Bed od Light Heart to ja ją chętnie przytulę.

      Usuń
    4. Jeśli chcesz Canopy Bed, to ok. Nie wiem, czy interesowałaby Cię taka opcja, ale proponuję następującą wymianę: wysyłam Ci Canopy Bed, dorzucam do tego ten zestaw od Beach Pony, a w zamian Ty mi podsyłasz jakiegoś kuca, który Ci się powtarza.
      Co o tym sądzisz?

      Usuń
    5. Bardzo hojna propozycja. Na razie powtarza mi się Sweet Berry (Basket Surprise) tylko mam zagadkę bo jedna ma jasno błękitne oczy a druga soczysto niebieskie. Jak coś to mi to przetrzymaj i jeśli będę miała coś nowego to dam znać. Fajnie, że do nas dołączyłaś.

      Usuń
    6. Cieszę się, że propozycja przypadła Ci do gustu.
      Za Sweet Berry podziękuję (bo ta kucynka, to obecnie już jakaś plaga jest xD). Ale, jak Ci się trafi inna powtórka, to daj znać. Canopy Bed i "to-coś-na-czym-siedział-beach-pony", będę trzymać tylko dla Ciebie :D
      Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
    7. Super, dzięki Larwowy szajbusie :) Lubię Twoje porównania kucyków o bulwiastych tyłkach, małych draniach itp. Nie powiem jest w tym doza prawdy.

      Usuń
  2. fajne kuce, poluję na Great Romance non stop i każdy mi ją sprząta sprzed nosa gdy tylko się pojawi xD
    w Beach Pony podobają mi się bardzo kolory a co do Secret Tail to również jeden z moich ulubionych kucyków G2, bardzo chciałam ją mieć jako dziecko a kupiłam sobie dopiero na stare lata buehehe ^^'

    OdpowiedzUsuń
  3. P.S dobry pomysł z nawigacją :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Great Romance - ponieważ nie zależy mi na niej jakoś bardzo, to ewentualnie możemy się zamienić.
      Też mi się podobają kolory BP, zwłaszcza ten odcień niebieskiego na jej grzywie. Co do Secret Tale, to możemy sobie przybić piątkę. Miałam dokładnie tak samo xD

      Usuń
    2. to jak będę mieć jakiegoś G2 który by Cię interesował na wymianę, odezwę się :-)

      Usuń
    3. Dobra, wszystko na spokojnie i na luzie. Generalnie, mnie interesuje każdy poniacz, jeśli nie znajduje się on na liście z nielubianymi okazami.
      Co do HMGR - w jakim jest stanie, sama widzisz. Zafundowałam jej drobne spa, więc poprawił się stan grzywy. Ogon niestety - nadal w stanie dramatycznym.

      Usuń
  4. https://www.olx.pl/oferta/koniki-pony-5-sztuk-CID88-IDhiN7b.html#86c64f8db5 Tu jest Sunsparkle. Zakup tylko w zestawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękować za info :D Niestety za Sunsparkle nie przepadam, ale wrzucę to ogłoszenie w nawigację.

      Usuń