Szczęśliwy grzybek

Raczej nie chciałam wdawać się w dyskusję z Anonimem, który od pewnego czasu mnie tu nawiedza. Zauważyłam jednak, że Anonima nurtuje pewna kwestia (problem natury filozoficznej), a ja, czuję się zobowiązana, aby ją wyjaśnić. Może dzięki temu, Anonim wreszcie będzie mógł spać spokojnie.


Otóż, drogi Anonimie... Nie wiem jak moi czytelnicy, ale ja... MAM.


Maślak ten, lubi siadać mi na ramieniu, gdy ślęczę przed monitorem w poszukiwaniu kucyków. Jak widać, jest to maślak w majtkach, jednak... Nie są to takie znowu zwykłe gatki. Maślak mój gardzi figami i z równie wielką niechęcią, spogląda na bokserki.
Mój hodowlany maślak, nosi tylko stringi. Jak sam mówi - w pozostałych rodzajach bielizny, czuje się on dość niekomfortowo.

15 komentarzy:

  1. Kocham Twoje notki i poczucie humoru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dajcie umrzeć tej osóbce medialną śmiercią naturalną, to najgorsza kara dla takich delikwentów. Choć inwencję twórczą przelaną w rzeczonego posta podziwiam, nie powiem ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta racja. Szkodnik taki, nie będąc w centrum uwagi, w końcu się znudzi i pójdzie trollować w inne miejsce (mam nadzieję).
      Chociaż... Ten przypadek szkodnika jest wyjątkowo ciężki, bowiem stanowi on niewyczerpalne źródło głupoty. A jednak, musiałam zamoczyć palec w tymże źródełku.
      Dziękuję za pochwałę inwencji mojej (๑◔‿◔๑)

      Usuń
  3. wygrałaś system xD padłam i parsknęłam śmiechem jak to przeczytałam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale co ja innego miałam zrobić? xD Przecież wykłócać się ze szkodnikiem nie będę. A tak, to... Jest maślak, jest impreza (*^ワ^*)

      Usuń
    2. żeby tylko jeszcze ta osoba zrozumiała o co chodzi... xD ale wyjście z sytuacji bezbłędne <3 ja też chyba chcę swojego osobistego maślak w majtkach...

      Usuń
    3. Szczerze? Nie dbam o to, czy zrozumie. Widzę trzy opcje:
      1. Da sobie spokój (oby).
      2. Zrozumie i przyjdzie się pluć.
      3. Nie zrozumie i... również przyjdzie się pluć.

      Co do maślaka - bierz spod sosny. Modrzewiowych nie polecam - są rozlazłe i bardziej śluzowate od tych zwykłych.

      Usuń
  4. Tu zuzz- pozwol mi podebrac maslaka, bo i ja go miewam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bierz :D Tylko zanim siądzie Ci na ramieniu, koniecznie sprawdź, czy nie ma ślimaka pod kapeluszem (lubi je przemycać) (๑>◡<๑)

      Usuń
    2. XDDD brawo xD leże i płaczę. XD Maślak boski xD

      Usuń
    3. Dziękuję ^^ Miło, że grzybek przypadł Ci do gustu (*^▽^*)

      Usuń