Kucyki w towarzystwie kocura


Miały być kolaże przedstawiające moją blogową maskotkę w towarzystwie kucyków, ale nie. Po raz 2736487236487236844-ty zmieniam zdanie. Znaczy nie, nie że nagle swojego bloga polubiłam, czy coś. Po prostu znalazłam natchnienie w twórczości The Syntetic xD Przybył więc do mnie Niewidzialny Templariusz obdarzony mocą celtycką (wielką niczym sanktuariuuuuum) i kazał wrzucać zdjęcia nowych kucyków. Templariuuuuu-uuuuu-uuuuuusz. 

No dobra, a tera do rzeczy. Niestety, nie miałam pomysłu na żadne tło dla kucyka... W sumie, to ile można wrzucać zdjęcia koników stojących na klawiaturze komputera, przy pudełkach w tandetne wzorki czy w otoczeniu kwiatków, nie? No ale z pomocą przywędrował mój dzielny futrzany przyjaciel, który zaległ  na parapecie i użyczył swego tłustego cielska na potrzeby sesyjiiiii.

Luna
Kucyka prezentuję w towarzystwie mryczały (dobra zmiana lol). Młodsza siostra Celestii, wydaje się być uszczęśliwiona obecnością spasionego sierściucha. 
Chciałam, żeby było ładnie i mniej buracko niż zwykle, ale jak wyszło, to już ocenicie sami.
Jest jedna rzecz, z którą mam pewien problem. Mianowicie - te cholerne sreberka we włosach Luny. W ogóle nie mogę nad nimi zapanować. Konik został dokładnie wypucowany, jego włosy dobrze umyte i natarte odzywką. I co? Sreberka tak jak wcześniej sterczały na wszystkie strony świata, tak sterczały i po zabiegach. W ruch poszła prostownica, ale nawet to nie pomogło. Ostatecznie, skręciłam włosy Luny i związałam mikro gumkami do warkoczyków. Może dzięki temu, sreberka po jakimś czasie zaczną ładnie przylegać do reszty kłaków.




 Celestia & Cadance
Bardzo mi się podobają te malutkie alikorny i jeśli znajdę taką Lunę, to z pewnością ją kupię. 
Figurki nie są w stanie idealnym, ponieważ Cadance ma fioletowe przebarwienia na załamaniach między piórami i u nasady nóżek (od wewnątrz), a Celestii starło się trochę farby z włosów. Nie są to jakieś straszne mankamenty, ponieważ ubytki u Celestii da się zamalować, a przebarwienia Cadance - jakoś wywabię (chyyyyba).

2 komentarze:

  1. Hey jednak wracasz?:)Balam się że będzie tylko Rasputin. On jest trochę straszny. Założyłam bloga www.just-selene-chan.blogspot.com dodasz mnie do blogów? nominowałam Cię do takiej gry wolisz to czy to. Będę robić oceny blogów, plotki, newsy i wywiady.
    Wiesz jak dodawać muzykę na bloga? Taki pasek z muzyką bym chciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taa xD Co Ty, Rasputin jest słitczi xD
      Dobra, dodam Cię do blogów, zrobię Ci tę reklamę.
      A mogę zrezygnować z tej zabawy? Bez urazy, ale trąca to gimbazą -.-'
      Jak chcesz muzykę, to włazisz w SCM music player, robisz sobie playlistę. Potem, o ile dobrze pamiętam, umieszczasz u siebie taki gadżet - javascript i tam wrzucasz kod, który jest podany na stronie tego odtwarzacza. I voilla! Masz muzykę.

      Usuń