Słoneczna kreatura

Ostatni mój wpis przed przerwą.
Sprawiłam sobie taką oto Sunset Shimmer. Piękne ma te ślipia, czyż nie?
Naprawdę polubiłam niektóre kucyki G4. Może nijak się mają do poprzednich generacji, ale nawet wśród tych nowych, jakże udziwnionych tworów, trafiają się okazy, które mają w sobie to "coś".




No dopsz...To ja się stąd zwijam.
Na bloga wrócę za jakiś czas - o ile w międzyczasie nie trafi mnie szlag, lub nie przydarzy mi się coś równie "uroczego". Także no... Standardowo - jak wrócę, to będę :D

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. "Polowałam" na nią przez dłuższy czas.

      Wrócę latem.

      Usuń
  2. lubię tę SS, kupiłam ją kiedyś w Empiku za jakieś grosze ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miałaś farta. Ja niestety wydałam na swoją sporo kasy, ale... Warto było *.*

      Usuń
  3. Hey, twój nowy kucyk jest śliczny :) może sobie kupię takiego? Za jednego chyba nikt mnie nie wyśmieje... Szkoda że robisz sobie przerwę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to weź se kup w końcu tego kuca i przestań się dostosowywać do znajomych na każdym kroku -.-' Wpisz sobie nazwę konika na allegro - jeszcze jest wśród ogłoszeń ^^

      Usuń