Skoro już jestem (na 20%, a jakże xD), to postanowiłam, że na szybko machnę jakąś notkę.
Trza w końcu jakoś wyrobić, przynajmniej te 20% normy, nie? No właśnie.
Dzisiaj zapodaję zdjęcia dwóch kucyków, o których niemalże zapomniałam: Fluttershy i Trixie Lulamoon. Kupiłam je, yyy... Jakiś czas temu, ale nie jestem w stanie sprecyzować kiedy. Ekhm, ach, te zaburzenia postrzegania rzeczywistości, kheee, kheee. W każdym razie, wiem na pewno, że obydwa koniki mam "od nowości" i nawet jeszcze pamiętam, jak je rozpakowywałam xD
Fluttershy
Za Fluttershy nie przepadam, ale uważam, że akurat ten okaz, jest całkiem spoko i w dodatku - o wiele ładniejszy od standardowej wersji kucyka. W ogóle, to miałam sobie odpuścić ten zakup, ale stwierdziłam, że skoro G4 się kończą, to nie zaszkodzi mi skorzystać z okazji i zgarnąć poniacza, nim ostatnie sztuki znikną z internetowych sklepów (no bo ja mieszkam w internecie i rzadko kiedy wypełzam do świata realnego, a o chodzeniu do jakichś marketów, to już w ogóle nie ma mowy. I w ogóle, to mam cyfrową duszę xD).
Trixie Lulamoon
TL od dawna była na mojej wishliście. Wprawdzie chciałam standardową wersję kucyka i nie byłam przekonana do tego, którego prezentuję poniżej, no ale - na bezrybiu i rak ryba.
Nie spodziewałam się niczego specjalnego po tym okazie, a jednak... Po otwarciu paczki miałam taki zaciesz, że chyba z dziesięć minut macałam biedną Trixie tak, jak Salad Fingers* macał zardzewiałe łyżki.
Ok, chyba wyrobiłam 20% normy na ten miesiąc xD
Ni wim kiedy będzie następna notka, no bo ni wim, dlatego że ni wim i luj.
__________________________________
*Salad Fingers { KLIK }
Wreszcie mam okazję na spokojnie pooglądać te sławne koniki...
OdpowiedzUsuńpisz, pisz...i pokazuj...
Ogólnie, to cała masa jest ich na strawberryreef.com
UsuńOne tam są w miarę dobrze skatalogowane. Czasami korzystam z tej strony, w celu identyfikacji nowych okazów.
Aktualnie nie mam zbyt wiele czasu, nawet ten post pisałam w pośpiechu. Niemniej, postaram się dodać w kwietniu przynajmniej jeszcze jedną notkę.
Larva!!! :-) Dobrze, że wróciłaś, nikt Cię nie zastąpi! :-)
OdpowiedzUsuń-TypowyBrony
Aw, to urocze <3 Myślę jednak, że blogi innych kolekcjonerów, są o wiele lepsze od mojego ^^
UsuńJak miło że wracasz, Mam nadzieję że znowu nie będę się nudzić dzięki twojemu blogowi , który czyta się jak jedną z ulubionych książek ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, za tak miłe słowa <3
UsuńCieszę się, jeśli moja pisanina chociaż trochę pomaga na nudę ^^
Larva =D Fajnie że wracasz =D Ja nie umiem tak fajnie prowadzić bloga. Nawet paczka z kucykami mi nie przyszła :/
OdpowiedzUsuńNo siema ^^ Oj weźźźź, każdy ma inny styl i już. A wkurw odnośnie paczki, rozumiem, wierz mi.
Usuń