No to zaszalałam...

<głos księdza Natanka> Jeżeli zaczynasz płacić za kucyki coraz więcej i więcej i więcej (zamiast dać księdzu na tacę) i nadal cieszysz się jak głupi do sera, to wiedz, że coś się dzieje... </głos księdza Natanka>


Teddy
A więc... Dużo monet za nią dałam, tak? No tak, no. 
Może mi odbija na stare lata, a może tylko sobie rekompensuję deficyt kucyków G2 w dzieciństwie, a może jedno i drugie - nie wiem. W każdym razie, pozwoliłam sobie na drobny luksus i kupiłam konika będącego jeszcze w opakowaniu. Świeża Teddy, niewymacana przez nikogo innego... asdfasdfasdf ಥ‿ಥ


Najchętniej zostawiłabym swój nowy nabytek w opakowaniu, ale postanowiłam wypuścić go na wolność xD Teddy była ubrana w swój miśkowy kostium, którego nie przyswajam. Wyciągnęłam więc kucę i zdjęłam z niej ohydny, brązowawy kaftan bezpieczeństwa. Cóż, Teddy o wiele ładniej wygląda na golasa, niż w swoim workowatym stroju.


Dżizyyyys, jak ja zacieszam z tej Teddy! ∩˙▿˙∩ A najlepsze jest to, że kiedyś, dość dawno temu, wcale mi się nie podobała. Jak widać, gusta się zmieniają. Nie ma to, jak kucyk w kolorach Praktikera xD




Luna
Kolejny alikorn z blind bagu. Bardzo chciałam mieć taką Lunę i ucieszyłam się, gdy znalazłam ją na allegro. Moja radość była tym większa, że kucyk nie kosztował kroci. Tylko niestety, nie zauważyłam, że kucyk ma liczne przetarcia. Ubytki w farbie, zobaczyłam dopiero po rozpakowaniu towaru. Ech, no trudno - trzeba będzie dobrać odpowiednie kolory i zamalować mankamenty farbami akrylowymi. Ale kiedy to zrobię, to ja nawet nie wiem.


Bardzo bym chciała zebrać wszystkie takie mini alikorny. Prócz Luny, mam jeszcze Celestię  i Cadance, a potrzebuję jeszcze Nightmare Moon, Gold Lily oraz Sterling. Niestety, trzy ostatnie okazy będzie trudno zdobyć, ponieważ praktycznie wcale nie widzę ich na olx i allegro.



 ~~O~~

Czekam na wincyyy kócó... I rozglądam się za nowym miejscem, w którym mogłyby zamieszkać. Regałowa półka na której zagnieździły się kucyki, jest dla nich za mała. Prawdopodobnie, będę musiała ogarnąć dla tych kolorowych kutafonków jakiś nowy, osobny mebel.

5 komentarzy:

  1. Ło kurde, Panie Kierowniku, co tu się wyczynia?! :D Piękna Teddy, czy to ta sławetna, z AlleDrogo? ^^ Ja mam 5 oryginalnie zapakowanych G2 i ich nie otwieram, bo a) wartość jest wyższa, b) to dość duża rzadkość trafić pewne konkretne sztuki w opakowaniach, c) ładnie mi się prezentują w gablocie, więc tym bardziej podziwiam Twoją odwagę :D
    Ogarnij sobie takie szklane gabloty, fajna sprawa, kuce się nie kurzą i są fajnie wyeksponowane ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu się dzieją dziwne rzeczy ostatnio, naprawdę :D Tak, to jest Teddy z AlleDrogo. I chyba czekała na osobnika tak głupiego/nienormalnego/niepotrzebne skreślić, jak ja. Skoro nikt jej nie kupował, a ja miałam trochę luźnej kasy, to postanowiłam że ją kupię, bo "buk tag hciou".

      Otworzyłam Teddy dlatego, że nie mogłam znieść tego jej stroju. Gdyby kucynka w opakowaniu była naga, to w życiu bym jej nie wyciągnęła xD Ale przyznam, że opakowanie otwierałam bardzo ostrożnie, tak, aby nie uszkodzić kartonu, ponieważ chcę go sobie zostawić. Ładny jest xD

      Co do szklanych gablot - najważniejsza jest to, że w nich kucyki mniej się kurzą.

      Usuń
    2. Spoko, sama mam parę dość drogich okazów w kolekcji, wiem znam ten stan kiedy musisz kupić, bo inaczej sczeźniesz marnie :D W każdym razie jest to jeden z moich ulubionych kuców G2, swoją też mam z kompletem dodatków, wygląda jak nowa ale kupiłam bez opakowania. Przy czym stoi sobie ładnie w stroju, bucikach i z grzebyczkiem na szyi, bo mnie się te dodatki bardzo podobają ^^
      Ogarnij gablotę, serio, choćby po to, żeby kuce nie niszczały.

      Usuń
    3. Czyli rozumiesz mój stan ómysłó ^^
      I przyznam, że ja również bardzo polubiłam Teddy. Dzisiaj poczułam się prawie tak, jak wtedy, kiedy dostałam swojego pierwszego kuca.

      No widzisz, ale Ty masz normalną, uroczą Teddy. A ja mam Teddy-ekshibicjonistkę xD

      Gablota dobra rzecz, ale chyba będę musiała zamówić, bo:
      - na poddaszu mam tylko jedną wysoką ścianę, przeznaczoną dla regału z książkami.
      - pozostałe ściany są niskie i długie, więc nie ma nigdzie odpowiedniego mebla, który by tam pasował.
      Ewentualnie sama zrobię jakiś mebel, chociaż dawno nie bawiłam się w takie rzeczy. Nołale, dla kucyków warto xD

      Usuń
  2. Śliczny kucyk , głaski dla kucyka :-)))
    Coraz piękniejszy ten blog się robi...
    A jakby tak ciut większe literki na całym blogu,
    czyta się trudno ...plissss...

    OdpowiedzUsuń